lis 22 2004

czad!...


Komentarze: 4

no, w koncu... udalo sie! z malutka pomoca ze strony Aski udalo mi sie zalozyc mojego wlasnego bloga! nie, zebym wczesniej cudze zakladal, ale ten jest moj, moj! moj!...

ciekaw jestem, czy zamieszcze tu jeszcze jakas notke poza dzisiejsza, ale coz... "livet r kuk!" jak to mowia starozytni filozofowie...

dzis pieklem lussekatter. niezbyt wyszly... tzn. sa takie, jakie mialy byc, ale zapomnialem, ze ja nie lubie lussekatter...

jutro bede piekl pepparkakor. a to lubie... :-)

wiesci z kraju: moj Edward chce popelnic sepuku...

vderleksrapport: -26C

auszwiderzejn!

000 : :
Magda
23 listopada 2004, 16:09
Wow!ale czad Mario!tez bym sobie zalozyla ale nie potrafie i szczerze mowiac to nawet nigdy nikogo nie pytalam o pomoc:://zimno u mnie jak nie wiem, sniegu nie mamy choc czasem cos tam sniego podobnego spada ale zaraz topnieje.mam wielka nadzieje ze sie niedlugo spotkamy!!!zapraszam do Deutschlandii!!!!Twoja Magda
darjana
23 listopada 2004, 14:46
Grattis! Zapowiada sie fajna stronka. Moze tez sobie swoja zaloze :) Tylko narazie nie wiem jak... Puss&kram från Bengtsfors (moze nie jest tu tak zimno ale sniezna zime tez mamy)
marikuS
22 listopada 2004, 22:18
o! to ja odwiedzam wedlug slow zawiasa... a krowka robi muuuuuu :D
ZawiaS :D
22 listopada 2004, 19:34
tak to ja :D ale wszytskiego nie rozumiem :)

Dodaj komentarz